Ale do rzeczy, od kiedy pamiętam miałam wahania wagi. Wystarczyło, że pofologowałam sobie przez weekend i już puchłam. Stosowałam setki diet, czasem wyglądałam lepiej, czasem gorzej. Aż uświadomiłam sobie, że muszę zmienić całe swoje myślenie na temat jedzenia. Dieta nie może być karą, tak samo jak jedzenie nie może być nagrodą. Mądre odżywianie może przyśpieszyć przemiane materii, a nikt nie powiedział , że zdrowo nie znaczy smacznie. Od kiedy zaczęłam jeść posiłki z Kiełki na Widełki, jem więcej i częściej niż dotychczas, a czuję się dużo lepiej.
Po swoich urodzinach, postanowiłam zrobić sobie prezent dla samej siebie- i wrócić do swojej życiowej formy, albo nawet lepiej - dojść do formy, jakiej jeszcze nie miałam ! CZAS START! Będę pisać o swoich zmaganiach! TRZYMAJCIE KCIUKI !
www.kielkinawidelki.pl
www.facebook.com/instagram.com
www.facebook.com/marciniakofficial
SNAPCHAT PAULAMARCINIAK
















